Oszustwo przy WDT a prawo do stawki VAT 0%

Czy spółka, która – działając w dobrej wierze – dostarczyła towary do kontrahenta rzekomo reprezentującego zagraniczną firmę, ale po realizacji dostawy stwierdziła, że padła ofiarą oszustwa, ponieważ zamówienie zostało sfałszowane, a faktyczny odbiorca nie miał żadnych powiązań z rzeczywistą firmą, ma prawo do zastosowania stawki VAT 0% dla wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów (WDT)? Sprawę tę rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny, dostarczając istotnych wskazówek dla przedsiębiorców, dokonujących transakcji zagranicznych.
Na wstępie należy zaznaczyć, że przedstawiony poniżej stan faktyczny odnosi się do czasu sprzed Brexitu, a zatem w rozpatrywanej sprawie dostawy dokonywane do Wielkiej Brytanii, stanowiły wewnątrzwspólnotową dostawę towarów. Sprawa dotyczyła spółki produkcyjnej, od lat prowadzącej handel zagraniczny, będącej czynnym podatnikiem VAT i zarejestrowanym podatnikiem VAT UE, co pozwala jej na dokonywanie transakcji wewnątrzwspólnotowych z preferencyjną stawką VAT 0%. W czerwcu 2019 r. spółka otrzymała zapytanie ofertowe od osoby podającej się za przedstawiciela brytyjskiej firmy (dalej: „Firma GB”). Po wymianie korespondencji mailowej i telefonicznej przedstawiciel zaakceptował ofertę spółki i złożył oficjalne zamówienie na dostawę kilku partii towaru. Na podstawie dostępnych informacji spółka nie miała powodów, by kwestionować wiarygodność kontrahenta – dane firmy znajdowały się w systemie VIES, a sama spółka stosowała procedury sprawdzające zgodne z jej wieloletnią praktyką. W ramach standardowej procedury spółka nie zawierała pisemnych umów z kontrahentami, uznając oficjalne zamówienie i korespondencję za wystarczające potwierdzenie transakcji.
Pierwsza partia towarów została dostarczona do Wielkiej Brytanii na adres wskazany w zamówieniu – jednak inny niż siedziba Firmy GB. Towar przewiozła firma transportowa wynajęta przez spółkę. Odbiór został potwierdzony właściwą dokumentacją – na dokumencie CMR i specyfikacji towarowej zostały wskazane data oraz imię i nazwisko odbiorcy (w tym przez przedstawiciela kontrahenta – w formie mailowej). Następnie spółka wystawiła fakturę ze stawką VAT 0% i wysłała ją listem poleconym do Firmy GB. Gdy minął termin płatności, spółka wystosowała ponaglenia, w odpowiedzi na które otrzymała wiadomość mailową z potwierdzeniem przelewu, które wzbudziło jej wątpliwości. Po dalszej weryfikacji okazało się, że dokument jest fałszywy, a zamówienie w rzeczywistości nie pochodziło od Firmy GB. Centrala tego przedsiębiorstwa potwierdziła, że osoba składająca zamówienie nie była jej pracownikiem ani przedstawicielem, a użyty przez nią adres e-mail został sfałszowany. W momencie, w którym spółka zdała sobie sprawę, że padła ofiarą oszustwa, kolejne dostawy zostały natychmiast wstrzymano, a sprawa została zgłoszona zarówno do polskich, jak i brytyjskich organów ścigania. Jednak do momentu zasygnalizowanego we wstępie wyroku NSA nie zapadło jeszcze żadne orzeczenie w postępowaniu karnym.
Wyrok NSA to istotne ostrzeżenie dla przedsiębiorców dokonujących transakcji wewnątrzwspólnotowych. Pokazuje, że samo działanie w dobrej wierze nie wystarczy do zastosowania stawki VAT 0% – kluczowe jest wykazanie dochowania należytej staranności i weryfikacja kontrahenta.
Inaczej fiskus, inaczej WSA
Spółka zwróciła się do Dyrektora KIS z wnioskiem o interpretację indywidualną, pytając, czy w tej sytuacji może zastosować stawkę VAT 0% dla dostawy towarów. Argumentowała, że transakcja – owszem – spełniała warunki WDT zgodnie z art. 138 Dyrektywy 112, ponieważ:
- doszło do przeniesienia prawa do rozporządzania towarami jak właściciel, a odbiór został potwierdzony dokumentami transportowymi;
- towary zostały przetransportowane z Polski do innego państwa członkowskiego UE;
- dostawa została dokonana w dobrej wierze na rzecz podmiotu, który – według dostępnych informacji – był czynnym podatnikiem VAT UE.
W interpretacji z 31 stycznia 2020 r. Dyrektor KIS uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe, wskazując, że dostawa nie została dokonana na rzecz podmiotu wskazanego na fakturze, a podatnik nie dochował należytej staranności przy weryfikacji kontrahenta. Organ stwierdził, że brak zapłaty nie wpływa na opodatkowanie transakcji, a spółka nie mogła skorzystać ze stawki VAT 0%.
Nie zgadzając się z tym stanowiskiem, spółka wniosła skargę do WSA w Szczecinie, który w wyroku z 12 sierpnia 2020 r. uchylił zaskarżoną interpretację, uznając, że spółka działała w dobrej wierze i dochowała standardowych procedur. Sąd podkreślił, że nie można obciążać podatnika negatywnymi konsekwencjami, jeśli padł on ofiarą oszustwa. Uznał też, że transakcja spełniała warunki WDT, co uprawniało podatnika do zastosowania stawki VAT 0%.
Niekorzystny wyrok NSA
Dyrektor KIS złożył jednak skargę kasacyjną, w wyniku której NSA uchylił wcześniejszy, korzystny dla spółki wyrok WSA w Szczecinie, uznając, że nie dochowała ona należytej staranności przy weryfikacji kontrahenta, co wyklucza możliwość zastosowania stawki VAT 0%. Sąd podkreślił, że choć dostawa faktycznie miała miejsce i towar został przetransportowany do innego państwa członkowskiego UE, to nie trafił on do podmiotu wskazanego na fakturze. Zdaniem NSA spółka powinna była podjąć dodatkowe działania weryfikacyjne, takie jak bezpośredni kontakt z centralą firmy w Wielkiej Brytanii, potwierdzenie tożsamości osoby składającej zamówienie czy dokładniejsza analiza adresu dostawy. Brak takich działań pozbawia spółkę możliwości powoływania się na dobrą wiarę oraz skorzystania z preferencyjnej stawki VAT.
Wydając orzeczenie, NSA odwołał się do orzecznictwa TSUE (m.in. sprawa Mecsek-Gabona, C-273/11), podkreślając, że preferencyjne opodatkowanie WDT jest możliwe tylko wtedy, gdy dostawca wykazał dochowanie należytej staranności. Trybunał wskazał bowiem, że podatnik ma prawo do zastosowania stawki 0% VAT jedynie, gdy podjął wszelkie możliwe środki, aby upewnić się, że transakcja nie jest częścią oszustwa podatkowego. W konsekwencji NSA uznał, że odpowiedzialność za skutki transakcji spoczywa na podatniku, który nie zweryfikował dostatecznie swojego kontrahenta, co skutkuje koniecznością zapłaty podatku VAT według standardowej stawki.
Kluczowe wnioski z wyroku dla przedsiębiorców
Wyrok NSA to istotne ostrzeżenie dla przedsiębiorców dokonujących transakcji wewnątrzwspólnotowych. Pokazuje, że samo działanie w dobrej wierze nie wystarczy do zastosowania stawki VAT 0% – kluczowe jest wykazanie dochowania należytej staranności i weryfikacja kontrahenta, np. poprzez system VIES.
W przypadku nawiązywania współpracy konieczne jest potwierdzenie tożsamości osoby składającej zamówienie, w związku z tym warto wymagać przedstawienia jej uprawnień do reprezentowania firmy. Przedsiębiorcy powinni zadbać też o rzetelną dokumentację transakcji, obejmującą nie tylko faktury i dokumenty transportowe, ale także dowody weryfikacji kontrahenta. Czujność każdego przedsiębiorcy powinny wzbudzić nietypowe okoliczności, takie jak np. brak możliwości osobistego kontaktu z zamawiającym, niezgodność w dokumentach finansowych czy adres dostawy inny niż siedziba (choć sytuacje, w których lokalizacja siedziby firmy i jej magazynów różnią się, w praktyce zdarzają się dość często).
Z tego powodu warto wdrożyć procedury minimalizujące możliwość oszustwa i stosować bardziej rygorystyczne metody sprawdzania kontrahentów, w szczególności nowych. Konsekwencją braku należytej staranności może być bowiem konieczność zapłaty podatku według podstawowej stawki, nawet jeśli podatnik padł ofiarą oszustwa.

Autor: Dominika Wiśniowska