Business Insider informuje o ważnym wyroku dla flipperów, który przed kilkoma dniami wydał NSA. Chodzi o VAT od sprzedaży mieszkań po remoncie.

Jak pisze Łukasz Zalewski z BI, w sprawie, którą rozstrzygnął NSA, wartość nieruchomości wzrosła o ponad 800 proc. Spółka wykorzystała klasyczny flipperski mechanizm, kupując zrujnowany obiekt i przerabiając go na budynek mieszkalny. Nowo powstałe mieszkania uznała za towary handlowe (a nie swoje środki trwałe) i planowała sprzedać. Fiskus wskazał, że sprzedaż tych mieszkań będzie zwolniona z VAT, co dla spółki oznaczałoby brak prawa do odliczenia VAT od znaczących wydatków poniesionych na przebudowę.

Innego zdania były WSA w Gliwicach i NSA, według których powstałe mieszkania należy traktować jako nowe nieruchomości, a więc ich sprzedaż nie będzie zwolniona z VAT, w związku z wcześniejszym pierwszym zasiedleniem budynku, zaś sprzedaż będzie opodatkowana VAT według stawki 8 proc.

Taka wykładnia może stanowić problem dla flipperów, co komentuje na łamach artykułu adwokat Marek Urbaniak, starszy konsultant w Gekko Taxens, wskazując, że wcześniej flipperzy, którzy wydawali ponad 30% wartości początkowej mieszkania, otrzymywali interpretacje, potwierdzające, że późniejsza sprzedaż będzie zwolniona z VAT. W ich ocenie zwolnienie z VAT i zastosowanie PCC do sprzedaży – w wysokości 2 proc. – było korzystniejsze niż doliczenie 8 proc. VAT – zauważa ekspert.