Kolejny podatek minimalny na horyzoncie – tym razem globalny

Kolejny podatek minimalny na horyzoncie – tym razem globalny

Choć polscy podatnicy dopiero oswajają się z koncepcją tzw. minimalnego podatku dochodowego, który został wprowadzony w ramach Polskiego Ładu, to niezależnie od tego w ostatnim czasie została przyjęta Dyrektywa unijna wprowadzająca globalny podatek minimalny. Nie dość, że nazwy tych podatków są do siebie zbliżone, to jeszcze oba mają być stosowane już od 2024 r.! Przedstawiamy najważniejsze informacje w tym zakresie.

Podstawowe założenia

Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego przewiduje Dyrektywa Rady UE 2022/2523 z 15 grudnia 2022 r. w sprawie zapewnienia globalnego minimalnego poziomu opodatkowania międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych w Unii [dalej: Dyrektywa]. Stanowi ona kolejny krok w sprawie przeciwdziałania unikaniu opodatkowania, których genezą były działania na forum OECD. Dotyczy ona przede wszystkim korporacji (zarówno międzynarodowych, jak i krajowych), które w szczególności kojarzone są z praktykami optymalizacyjnymi.

Zgodnie z Dyrektywą, globalnym podatkiem minimalnym mają zostać objęte:

  • międzynarodowe grupy kapitałowe (ang. Multinational Enterprise, MNE), oraz
  • duże grupy krajowe (tj. grupy kapitałowe zlokalizowane w jednym kraju)

– których skonsolidowany przychód przekracza rocznie 750 mln euro.

Stawka globalnego minimalnego podatku ma wynosić 15% kwalifikowanego dochodu lub straty, tj. dochodu księgowego netto (straty księgowej netto) uwzględniającego określone przepisami Dyrektywy korekty.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że pojęcie „grupa” na gruncie Dyrektywy należy rozumieć szeroko. Zgodnie z art. 3 pkt 3 Dyrektywy chodzi nie tylko o grupy kapitałowe, ale także jednostki posiadające co najmniej jeden stały zakład. W konsekwencji opodatkowanie przewidywane przez Dyrektywę może objąć również duże przedsiębiorstwa – w tym również polskie – (o skonsolidowanych przychodach powyżej 750 mln euro rocznie), które nie należą do grup kapitałowych.

Na potrzeby stosowania regulacji o globalnym podatku minimalnym grupa kapitałowa będzie obowiązana do wyliczania efektywnej stawki podatkowej (dla każdego kraju, w którym prowadzi działalność) i porównywania jej ze stawką 15%. Jeśli efektywna stawka w danym kraju okaże się niższa, konieczna będzie zapłata tzw. podatku wyrównawczego – tak, aby efektywny poziom opodatkowania grupy wyniósł 15%.

Podatek wyrównawczy co do zasady będzie płacony przez jednostkę dominującą w kraju swojej siedziby. Dyrektywa pozostawia jednak krajom członkowskim UE swobodę we wprowadzeniu systemu krajowych podatków wyrównawczych, co umożliwi poszczególnym państwom czerpanie dochodów związanych z podatkiem wyrównawczym.

Rzeczywista działalność gospodarcza zmniejszy podatek

W przypadku posiadania „substratu majątkowoosobowego” (czyli inaczej mówiąc – prowadzenia rzeczywistej działalności gospodarczej) w danym kraju, Dyrektywa przewiduje wyłączenie z opodatkowania części kwalifikowanego dochodu. Docelowo opodatkowaniu nie będzie podlegało maksymalnie 5% kosztów wynagrodzeń i aktywów trwałych (z ograniczeniami). Takie regulacje mają jednak obowiązywać dopiero po 2032 r., podczas gdy w początkowych latach obowiązywania Dyrektywy poziom wyłączenia będzie wyższy, co przyczyni się do obniżenia wysokości efektywnego opodatkowania globalnym podatkiem minimalnym w okresie przejściowym.

Globalny podatek minimalny, w przeciwieństwie do polskiego wariantu, faktycznie będzie „podatkiem od korporacji”. Próg przychodowy na poziomie około 3 miliardów złotych jest na tyle wysoki, że tylko największe koncerny zakwalifikują się do opodatkowania tą daniną. I choć przytłaczająca większość podatników nigdy nie zetknie się z obowiązkiem zapłaty globalnego podatku minimalnego, to te grupy podmiotów, które już teraz spełniają kryterium przychodowe lub ich roczne przychody są niewiele niższe niż powyższy próg, powinny pilnie śledzić działania legislacyjne w tym zakresie.

Podmioty wyłączone z globalnego podatku minimalnego

Przyjęta Dyrektywa przewiduje, że globalny podatek minimalny nie będzie obejmował:

  • podmiotów rządowych,
  • organizacji międzynarodowych,
  • organizacji non-profit,
  • funduszy emerytalnych i inwestycyjnych,
  • wehikułów inwestujących w nieruchomości

– będących jednostkami dominującymi najwyższego szczebla, oraz:

  • podmiotów z nimi powiązanymi (pod warunkiem spełnienia określonych warunków – przede wszystkim dotyczy to sytuacji, gdy jednostki zależne prowadzą wyłącznie lub niemal wyłącznie działalność holdingową bądź pomocniczą), oraz
  • nowoutworzonych międzynarodowych grup kapitałowych (przez okres 5 lat od ich utworzenia, pod warunkiem, że grupa nie prowadzi działalności w więcej niż 6 krajach).

Co z „krajowym” podatkiem minimalnym?

Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego nasuwa od razu pytanie o przyszłość minimalnego podatku dochodowego, który został wprowadzony w ramach Polskiego Ładu (przy czym wejście w życie tych regulacji zostało odroczone do 2024 r.). Zbieżność nazw może powodować wątpliwości po stronie podatników, dlatego należy podkreślić, że na ten moment są to dwie, całkowicie odrębne i niezależne koncepcje opodatkowania.

Dyrektywa obliguje jednak państwa członkowskie do implementacji jej postanowień do prawa krajowego, dlatego w przyszłości należy spodziewać się nowelizacji ustawy o CIT w tym zakresie. Jednak z odpowiedzią na pytanie, czy i ewentualnie na jakich zasadach globalny (unijny) i „krajowy” podatek minimalny będą funkcjonować w Polsce, należy wstrzymać się co najmniej do publikacji założeń zmian w ustawie CIT.

Warto dodać, że konstrukcja podatku globalnego przypomina w znacznym stopniu CFC i zapewne polskie przepisy regulujące tę konstrukcję również będą musiały ulec modyfikacji.

Globalny podatek zagrożeniem?

Co istotne, przepisy Dyrektywy przewidują zwolnienie z opodatkowania globalnym podatkiem minimalnym również tzw. kwalifikowanych zwrotnych kredytów podatkowych, czyli ulg podatkowych o charakterze zwrotnym. Tymczasem ulgi podatkowe z polskiej ustawy o CIT (w tym ulgi w ramach SSE/PSI) nie mają takiej specyfiki, co może powodować, że efektywne opodatkowanie części grup kapitałowych w Polsce będzie niższe niż 15%, co może wiązać się z obowiązkiem zapłaty podatku wyrównawczego. Słusznie podnoszone są więc głosy krytyki, że w efekcie wprowadzenia globalnego podatku minimalnego ucierpi popularność inwestycji w krajach „nowej” Unii (w tym w Polsce), co będzie podważać sens wprowadzania ulg podatkowych jako narzędzi proinwestycyjnych.

Zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami do wejścia w życie przepisów Dyrektywy zostało jeszcze nieco czasu i pozostaje mieć nadzieję, że finalnie uda się pogodzić cele fiskalne unijnych regulacji z tworzeniem zachęt podmiotów zainteresowanych inwestycjami m.in. w Polsce.

Globalny podatek minimalny – podsumowanie 

Dobrą informacja jest to, że globalny podatek minimalny, w przeciwieństwie do polskiego wariantu, faktycznie będzie „podatkiem od korporacji”. Próg przychodowy na poziomie około 3 miliardów złotych jest na tyle wysoki, że tylko największe koncerny zakwalifikują się do opodatkowania tą daniną.

Co również istotne, podatek będzie płacony przez podmiot „konsolidujący”. W przypadku międzynarodowych koncernów najczęściej główna siedziba znajduje się poza Polską i to tam ewentualnie byłaby dopłacana różnica w opodatkowaniu. Przypadki „domiaru” teoretycznie powinny być jednak stosunkowo rzadkie z uwagi na podstawową nominalną stawkę podatkową w Polsce na poziomie 19%. Diabeł jednak tkwi w szczegółach i kluczową kwestią będzie określenie podstawy opodatkowania.

Wydaje się, że polskie „oddziały” koncernów będą musiały się mierzyć co najmniej z dodatkowymi czynnościami związanymi z raportowaniem. Nie jest również wykluczone wprowadzenie „konsolidacji podatkowej” na poziomie lokalnym (tzn. możliwe, że polskie spółki będą musiały „dopłacać” podatek za swoje spółki zależne, pomimo tego że same są pomiotami zależnymi).

Mimo że przytłaczająca większość podatników nigdy nie zetknie się z obowiązkiem zapłaty globalnego podatku minimalnego, to te grupy podmiotów, które już teraz spełniają kryterium przychodowe lub ich roczne przychody są niewiele niższe od progu w wysokości 750 mln euro, powinny pilnie śledzić działania legislacyjne w tym zakresie.