Jak rozliczać leasing fotowoltaiki? Jest interpretacja

Jak rozliczać leasing fotowoltaiki? Jest interpretacja

Od pewnego czasu istotnym zagadnieniem w działalności firm leasingowych stał się leasing fotowoltaiki. Temat ten jest nieustannie popularny, a spowodowane wojną w Ukrainie zmiany na rynku energii mogą doprowadzić do spotęgowania zainteresowania montażem takich urządzeń. W związku z tym warto zwrócić uwagę na fakt, że w marcu 2022 r. pojawiła się jedna z pierwszych – a może wręcz pierwsza – interpretacja dotycząca rozliczania wydatków tego typu.

Czego dotyczyła interpretacja?

Chodzi o rozstrzygnięcie Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 11 marca 2022 r. (sygn. 0111-KDIB1-1.4010.26.2022.1.SH). Wnioskodawca w jednym wniosku zawarł dwa pytania. Pierwsze dotyczyło tego, czy instalacja fotowoltaiczna stanowi osobny środek trwały, a drugie, jaka jest właściwa stawka amortyzacyjna dla takiego urządzenia. Co ważne, wnioskodawca wskazał, że posiada interpretację GUS wskazującą, że zestaw fotowoltaiczny – jako całość – klasyfikowany jest pod kodem KŚT 669. Urządzenia klasyfikowane tym kodem należy zaś amortyzować według stawki 10%.

Organ potwierdził w interpretacji stanowisko wnioskodawcy wskazując, że zestaw fotowoltaiczny jest odrębnym środkiem trwałym, a stawka amortyzacji wynosi – zgodnie z jego stanowiskiem – 10%.

Interpretacja – znaczenie w CIT i VAT

Zestawy fotowoltaiczne są tylko jednym z wielu aktywów firm leasingowych, które podlegają montażowi w budynkach lub na nich, względnie na gruncie. Leasing tego typu aktywów wiąże się z pewnymi ryzykami podatkowymi, wynikającymi z ryzyka uznania, że urządzenia zamontowane na nieruchomości stają się jej częścią, co z kolei mogłoby przekreślać możliwość zawarcia umowy leasingu takich urządzeń. Uznanie, że fotowoltaika nie jest elementem budynku, ale odrębnym urządzeniem, jest kluczowe do bezpiecznego nabycia i oddania jej do użytkowania w ramach umowy leasingowej.

Niestety, potwierdzenie tej możliwości w drodze interpretacji jest bardzo trudne, przede wszystkim dlatego, że organy podatkowe odmawiają klasyfikowania środków trwałych w ramach KŚT. Stąd też jedyny sposób względnego zabezpieczenia leasingodawcy to zawnioskowanie do GUS o potwierdzenie klasyfikacji, choć nawet ten urząd unika odpowiedzi na pytanie o urządzenia związanie z nieruchomością (pisaliśmy o tym w tekście „Nikła pomoc GUS-u z Klasyfikacją Środków Trwałych”).

Uznanie, że fotowoltaika nie jest elementem budynku, ale odrębnym urządzeniem, jest kluczowe do bezpiecznego nabycia i oddania jej do użytkowania w ramach umowy leasingowej. I choć opisana interpretacja dotyczyła CIT, to ma ona też istotne znaczenie dla VAT. Skoro bowiem zestaw fotowoltaiczny stanowi osobne urządzenie, to ryzyko uznania, że ponieważ finansujący nie nabył towaru i zawarł de facto umowę pożyczki, jest znikome.

W omawianym przypadku wnioskodawcy udało się jednak pozyskać opinię GUS w tym względzie. Istotne jest też, że KŚT jest po prostu przestarzała i nie wymienia zestawów fotowoltaicznych wprost. I choć wydaje się, że fotowoltaika powinna być klasyfikowana w podgrupie 34 – wraz z zespołami prądotwórczymi – to panele fotowoltaiczne są skonstruowane w oparciu o zupełnie inną technologię, której nie da się zakwalifikować do żadnego z urządzeń prądotwórczych. Stąd klasyfikacja do kodu 669, czyli „pozostałych urządzeń nieprzemysłowych”, wydaje się jedyną rozsądną możliwością. Niemniej jednak leasingodawca, który chce obejmować fotowoltaikę umowami leasingu, z pewnością powinien rozważyć pozyskanie własnej klasyfikacji GUS.

Co prawda opisana interpretacja dotyczyła CIT, ale ma ona też istotne znaczenie dla VAT. Skoro bowiem zestaw fotowoltaiczny stanowi osobne urządzenie, to ryzyko uznania, że ponieważ finansujący nie nabył towaru i zawarł de facto umowę pożyczki, jest znikome.

Kolejne pytania w kolejce

Interpretacja nie rozstrzyga jednak wszystkich kluczowych kwestii dotyczących leasingu fotowoltaiki. Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że zestaw fotowoltaiczny do montażu na dachu znacznie różni się od elektrowni fotowoltaicznej, której skonstruowanie może wymagać jednak pewnych elementów budowlanych. Istotne jest również, że interpretacja nie odpowiada na pytanie o możliwość zastosowania podwyższonej stawki amortyzacji – do poziomu 20%. Pewnym zagadnieniem, choć wydaje się, że jednak najmniej kontrowersyjnym, może być również ryzyko opodatkowania takich urządzeń podatkiem od nieruchomości.

Niewątpliwie leasing zestawów fotowoltaicznych jest interesującym produktem dla większości finansujących. Tym bardziej istotna jest minimalizacja ryzyk podatkowych związanych z takimi transakcjami.

Bartosz Mazur

Autor: Bartosz Mazur, doradca podatkowy